Inowłódz zdobyty. Mucha nie siada. Będków nie dojechał.
Tym razem „nie siada” Rafał Mucha, który w Inowłodzu ustrzelił hat-tricka, zapewniając Stali zwycięstwo 3-1.
Wszystko, co ciekawe, wydarzyło się w drugiej połowie. Pierwsze 45 minut do znudzenia przypominało scenariusz znany już z naszych tegorocznych meczów – Stalówka zdecydowanie przeważała nie potrafiąc jednak wykorzystać żadnej z dogodnych sytuacji.
W drugiej skuteczność poprawił Rafał Mucha i po zagraniu z prawej strony skierował piłkę do pustej bramki. Prawdziwy koncert rozpoczął się jednak po wejściu na boisko Bogdana Gaugiera. Trener doskonale absorbował uwagę obrońców gospodarzy i dwukrotnie wyłożył Rafałowi piłkę jak na patelni. Szczególnie druga asysta mogła się podobać – doskonałe zagranie piętą godne było Ligi Mistrzów.
Z tyłu niestety nie udało się zagrać na zero. Tym razem nie ze stałego fragmentu gry a po „strzale życia” pomocnika Inowłodza Piotr Stasiołek musiał wyciągać piłkę z siatki.
Tak czy inaczej – awans coraz bliżej…
IKS Inowłódz – Stal Niewiadów 1-3 (0-0)
Bramki: R. Mucha 3
Stal: Piotr Stasiołek – Daniel Woźniak, Mariusz Jajek, Dawid Wojciechowski (C), Arkadiusz Szczegielniak – Mateusz Mrugalski, Adrian Gaugier, Igor Dróżdż (Bogdan Gaugier), Bartosz Urbańczyk, Łukasz Mucha – Rafał Mucha.
***
Piłkarze z Będkowa stawili się dzisiaj na mecz ze Stalą Niewiadów w liczbie… sześciu. Sędzia po 15 minutach odgwizdał walkower dla Stalówki. 3-0.
.