Bolesna porażka
Przegraną 2 do 4 zakończył się mecz 5. kolejki piotrkowskiej klasy okręgowej, w której to rywalizowaliśmy z rezerwami Omegi Kleszczów. Roszady w składzie spowodowane kontuzjami i niedyspozycyjnością przynoszą żniwo.
Po zwycięstwie z Grabką Grabicą liczyliśmy, że znów osiągniemy korzystny wynik i łatwo dopiszemy do tabeli 3 punkty. W kadrze na to spotkanie zabrakło zbyt dużo podstawowych zawodników: Woźniaka, Guleja, Kotyni, Zielonki, Stępskiego. Niestety nieobecność tak dużej liczby graczy przełożyła się na jakość naszej gry. Początek spotkania przebiegał w spokojnym tempie, jedna i druga strona tworzyły nieśmiało akcje. Jednak to my osiągnęliśmy wizualną przewagę tworząc dogodne okazje. W 10. minucie Mateusz Biedrzycki strzałem jedynie w boczną siatkę postraszył bramkarza Omegi. Niestety po serii błędów goście objęli prowadzenie po rzucie rożnym mocnym strzałem głową z bliskiej odległości. Szukaliśmy swojej szansy, akcje bokami przynosiły zagrożenie. Po płaskim dośrodkowaniu z prawej Robert Świątnicki strzałem na wślizgu przeniósł piłkę nad poprzeczką. Szans na objęcie wyrównanie było sporo ale nie udało się to przed przerwą.
W drugiej połowie licznie zgromadzeni kibice na blaszaku zobaczyli wiele bramek. Ku niezadowoleniu większości z nich strzelali je w większości Kleszczowianie. Wzięliśmy się za odrabianie, wielkim wysiłkiem przenieśliśmy ciężar gry na połowę rywala. W 62. minucie udało się doprowadzić do sytuacji sam na sam Roberta Świątnickiego. Bramkarz gości faulował, a sędzia podyktował rzut karny. Do piłki podszedł poszkodowany ale golkiper wyczuł intencje Świętego. Czujny jednak był Mateusz Biedrzycki, który dobił piłkę, strzelając swoją debiutancką bramkę w seniorach rozgrywkach. Długo nie cieszyliśmy się z wyniku, gdyż już cztery minuty później wynik uległ zmianie. Piłkarze Kleszczowa przeprowadzili szybką akcje prawą stroną i nasza defensywa była bez szans. Szybko jednak nasi obrońcy naprawili swój błąd, gdyż po rzucie rożnym Robert Ornafa po asyście Krystiana Bożyka strzelił naszego ostatniego gola. Później strzelała już tylko Omega ustalając w 83. minucie wynik na 2:4.
Niekorzystny wynik zostawiamy za sobą, patrzymy przed siebie, a tam czekają już Gomunice. 29 sierpnia o godz. 17.00 – stadion przy ul. Żabiej 27. Serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na mecz z LUKS-em. Liczymy na wasze wsparcie!
Stal Niewiadów – Omega II Kleszczów 2:4
Błażejewski – Miłosz Sosnowicz(Kochelski), Bożyk, Ornafa, Marcel Sosnowicz – Mąkola(Sadowski), Pachniewicz, Grochowalski, Biedrzycki(Bogus) – Mucha(Mrugalski), Świątnicki
Bramki: 62’ Biedrzycki (as. Świątnicki), 71’ Ornafa (Bożyk)
Żółte kartki: Pachniewicz, Miłosz Sosnowicz